Media

Stanowisko Urzędu Miasta w sprawie artykułu pt. „Wydział promocji wyposaża się w sprzęt. Konkretna marka (lub równoważna)”

W związku z publikacją na portalu Stalówka.Net w dniu 20 maja 2022 roku artykułu pt. Wydział promocji wyposaża się w sprzęt. Konkretna marka (lub równoważna)”, informujemy iż nie jest prawdą, że sprzęt reporterski, który zamierza zakupić Urząd Miasta w Stalowej Woli przekroczy 130 tysięcy złotych jak napisano w artykule z dnia 20 maja 2022 roku. W rzeczywistości Urząd ogłosił przetarg na zakup sprzętu audio-video na potrzeby Wydziału Promocji, Kultury i Sportu i zamierza przeznaczyć na ten cel 43 000, 000 zł brutto. Zamówienie to zostało sklasyfikowane jak zamówienie powyżej 130 000, 000 zł netto ze względu na zsumowanie zamówień publicznych w skali całego roku budżetowego przy scentralizowanych zamówieniach publicznych jednostek podległych Urzędowi Miasta, obsługiwanych przez Centrum Usług Wspólnych.

——————————————————————————————————————————————————————————–

Stanowisko Urzędu Miasta w sprawie artykułu pt. „Magistrat kupuje nowy sprzęt reporterski”

W związku z publikacją na portalu Stalowe Miasto.pl w dniu 20 maja 2022 roku artykułu pt. „Magistrat kupuje nowy sprzęt reporterski”, informujemy, iż nie jest prawdą, że sprzęt reporterski, który zamierza zakupić Urząd Miasta w Stalowej Woli będzie kosztował nie mniej niż 130-140 tys. złotych, jak napisano w artykule z dnia 20 maja 2022 roku. W rzeczywistości Urząd ogłosił przetarg na zakup sprzętu audio-video na potrzeby Wydziału Promocji, Kultury i Sportu i zamierza przeznaczyć na ten cel 43 000, 000 zł brutto. Zamówienie to zostało sklasyfikowane jak zamówienie powyżej 130 000, 000 zł netto ze względu na zsumowanie zamówień publicznych w skali całego roku budżetowego przy scentralizowanych zamówieniach publicznych jednostek podległych Urzędowi Miasta, obsługiwanych przez Centrum Usług Wspólnych.


Stanowisko Urzędu Miasta w sprawie artykułu pt. „Dziecko w domu, za przedszkole i żłobek trzeba płacić”

Kolejny raz na portalu stalowemiasto.pl publikowany jest materiał prasowy, który odbiega od standardów etyki dziennikarskiej. Tekst zatytułowany „Dziecko w domu, za przedszkole i żłobek trzeba płacić” opisujący sytuację, że „wiele samorządów już w marcu zdecydowało się zwolnić z opłat za przedszkola i żłobki rodziców maluchów” bez podania stanu rzeczywistego jaki występuje w Stalowej Woli presuponuje, że w naszym mieście nie ma rozwiązań w tym zakresie. A tymczasem w Stalowej Woli nie jest pobierana opłata stała i rodzice nie ponoszą żadnych dodatkowych kosztów w okresie zamknięcia żłobka czy przedszkola publicznego.

Dbając o rzetelność dziennikarską, portal stalowemiasto.pl przywołując inne przykłady samorządów w Polsce, powinien poinformować, że w Stalowej Woli nie tylko w czasie kryzysu, ale również wcześniej nie są i nie były pobierane opłaty stałe. Dotyczy to również przerwy wakacyjnej. Co więcej, wiele przedszkoli prywatnych funkcjonujących na terenie naszego miasta także nie pobiera opłat w tym czasie od mieszkańców.

Potraktowanie tego tematu bez uwzględnienia przepisów funkcjonujących w Stalowej Woli jest bardzo stronnicze i niesprawiedliwe. Nikt z redakcji nie zwrócił się w tej kwestii do Urzędu Miasta o komentarz czy zapytanie.


Stanowisko Urzędu Miasta w sprawie artykułu pt. „Zakaz handlu na rynkowym placyku. Mieszkańcy oburzeni”

Po raz kolejny na portalu stalowemiasto.pl publikowany jest materiał prasowy atakujący Miasto Stalowa Wola bez skierowania zapytania do Urzędu Miasta o sprawy poruszane w artykule. Tym samym tekst zatytułowany „Zakaz handlu na rynkowym placyku. Mieszkańcy oburzeni” jest stronniczy i odbiega od standardów etyki dziennikarskiej.

Jest rzeczą niezrozumiałą potraktowanie w sposób tak niesprawiedliwy tego tematu, zważywszy na fakt, że niejednokrotnie na Sesjach Rady Miejskiej Prezydent Miasta informował, że służby kontrolne i sanitarne od lat groził sankcjami za sprzedaż jajek, mięsa, mleka z ziemi, bo jest on niedozwolony. Dlatego też dla osób, które sprzedawały w ten sposób powstała komfortowa hala gwarantująca bezpieczeństwo dla nich i dla kupujących. Ponadto zakaz sprzedaży w tym miejscu obowiązywał wielokrotnie, ale nigdy nie był przestrzegany.

Do tej pory handel odbywał się ze stoisk przenośnych i pawilonów o konstrukcji drewnianej znacząco odbiegających od standardów technicznych i handlowych, które powinny spełniać. Podczas złej aury na zewnątrz niebezpiecznie było zarówno dla sprzedających jak i kupujących. Zmodernizowane targowisko jest obiektem całorocznym, utwardzonym, oświetlonym, przyłączonym do sieci wodociągowej, kanalizacyjnej i elektroenergetycznej, wyposażonym w odpływ wody gruntowej, z miejscami parkingowymi i urządzeniami sanitarnohigienicznymi jak na XXI wiek przystało.

Po modernizacji tego terenu powstało kilkadziesiąt miejsc do parkowania oraz wprowadzone zostały nowe zasady „wyrzucające” stojące tam od lat busy-magazyny. Opracowany jest także projekt zagospodarowania zieleni na tym skwerze, którego realizacja rozpocznie się wiosną tego roku.

Potraktowanie tego tematu bez skierowania jakiegokolwiek zapytania do Urzędu Miasta jest bardzo stronnicze i niesprawiedliwe.


Sprostowanie – pod wodnym placem zabaw nie znaleziono grobów ofiar Gestapo

Miasto Stalowa Wola od początku budowy wodnego placu zabaw współpracowało z Instytutem Pamięci Narodowej. IPN został poinformowany o planowanych pracach przy parku wodnym na 8 miesięcy przed rozpoczęciem inwestycji. Na tym etapie inwestycji znany był obszar terenu objętego pracami oraz wstępny zakres prowadzonych robót budowlanych. Do kontaktów z przedstawicielami IPN wyznaczono dwóch pracowników – jednego w zakresie gospodarki gruntami i drugiego w zakresie prowadzonych robót budowlanych. IPN w tym czasie nie wzniósł żadnych zastrzeżeń do inwestycji. Dodatkowo pracownik Instytutu był obecny przy wykopach i również nie zgłaszał uwag.

Instytut Pamięci Narodowej posiadał również informacje na temat inwestycji związanej z budową parku linowego, co znajduje potwierdzenie m.in. w korespondencji z IPN. W piśmie z dnia 27.07.2018 roku IPN zawarł informację, że w trakcie wykonywania czynności związanych z Parkiem Wodnym, pracownicy Instytutu dowiedzieli się o kolejnej planowanej inwestycji – budowie parku linowego. Co istotnie, prace prowadzone wokół parku linowego obejmowały tylko wykop pod przewody elektryczne na głębokości 70 cm. Dodatkowo Instytut potwierdził, że prace te były prowadzone w miejscu wcześniejszych inwestycji z lat 50 i 80 XX w., w granicy obrzeża istniejącej ścieżki.

Miasto Stalowa Wola, posiadając informacje o możliwości istnienia miejsc pochówku ofiar Gestapo w Parku Miejskim, skonsultowało się z historykami, z relacji których wynika, że miejsca pochówku ofiar prowadzone były w innej części Parku Miejskiego. Mimo to wykonawca został zobowiązany do prowadzenia prac ze szczególną ostrożnością. Należy zaznaczyć, że pomimo prowadzenia dość głębokich wykopów, na terenie inwestycji nie natrafiono na żadne szczątki ludzkie, ani inne części wyposażenia, użytku osobistego czy broni (o czym świadczą wpisy do dziennika budowy), które mogłyby świadczyć, że jest to miejsce pamięci historycznej.


Portal stw24.pl wprowadza w błąd

Portal stw24.pl mija się z prawdą, informując za pośrednictwem profilu Facebook jakoby prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny i Urząd Miasta Stalowej Woli byli winni tego, że drzewko solarne nie powróciło na plac przed Biblioteką Międzyuczelnianą. Przywołana odpowiedź datowana jest na 22 czerwca 2017 roku i jest tylko wycinkiem korespondencji między Urzędem Miasta a stowarzyszeniem „Zielona Stalówka”, co wypacza rzeczywistość i kształtuje fałszywy obraz w oczach opinii publicznej.

Drzewko solarne jest wynikiem „stalowej woli” mieszkańców, ich ogromnej determinacji, którzy w internetowym konkursie ogłoszonym w 2016 roku przez fundację Lechstarter oddali ponad 66 tysięcy głosów na projekt i budowę w/w konstrukcji, wygrywając grant w wysokości 100 tysięcy złotych. Wnioskodawcą było stowarzyszenie „Zielona Stalówka” funkcjonujące przy Miejskim Zakładzie Komunalnym Sp. z o.o.

Prezes stowarzyszenia ”Zielona Stalówka” Mariusz Piasecki pismem z dnia 11 stycznia 2018 roku zwrócił się do Urzędu Miasta ze skandaliczną wręcz ofertą wydzierżawienia/sprzedaży stalowowolskiego drzewka solarnego. Z informacji jakie posiada prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny wynika, że podobne oferty sprzedaży drzewka solarnego wywalczonego przez mieszkańców skierowano również do innych samorządów w Polsce. Ta impertynencka wręcz oferta jednocześnie wskazuje, że prezes stowarzyszenia „Zielona Stalówka” Mariusz Piasecki do całego projektu o charakterze społecznej innowacji podchodzi tylko i wyłącznie z punktu widzenia uzyskania materialnych korzyści dla Stowarzyszenia.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny po otrzymaniu w/w oferty handlowej wydał dyspozycję zignorowania niepoważnej propozycji sprzedaży drzewka solarnego jednocześnie licząc, że działający w imieniu Stowarzyszenia Mariusz Piasecki zaniecha dalszych działań mających na celu podważenie idei funkcjonowania w Stalowej Woli innowacyjnego miejsca spotkań dla Mieszkańców oraz ideę partycypacji społecznej w budowaniu atrakcyjności dobra wspólnego jakim jest nasze miasto. Ujawnienie zmanipulowanej, niepełnej korespondencji w tej sprawie oraz pominięcie skandalicznej próby sprzedaży drzewka przez Mariusza Piaseckiego tylko dopełnia prawdziwej gry politycznej prowadzonej kosztem Mieszkańców.

Jest rzeczą niezrozumiałą i fałszywą jakoby prawa do drzewka rościło sobie czy stowarzyszenie „Zielona Stalówka” czy Urząd Miasta, gdyż jego faktycznym i jedynym dysponentem są mieszkańcy Stalowej Woli, internauci, którzy przez cały czas trwania plebiscytu oddawali na nie głosy. Dlatego też nie może ono stać się przedmiotem użyczenia, dzierżawy, sprzedaży gminie Stalowej Woli lub innej, mimo posiadania przez stowarzyszenie „Zielona Stalówka” formalnego prawa własności. Taki pogląd reprezentuje prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny i prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego Sp. z o.o. w Stalowej Woli Anna Pasztaleniec. Oba te podmioty od początku inicjatywy wspierały ją o czym świadczy przygotowanie drzewka, placu przed Biblioteką Międzyuczelnianą, uroczyste jego otwarcie, bieżąca eksploatacja.

Opublikowane przez portal stw24.pl pismo z dnia 22 czerwca 2017 roku tylko potwierdza, że miasto Stalowa Wola deklarowało wsparcie finansowe dla Stowarzyszenia „Zielona Stalówka” w utrzymaniu drzewka. Portal stw24.pl celowo manipuluje posiadanymi dokumentami i nie publikuje pisma z dnia 23 maja 2017 roku, w którym prezydent miasta deklaruje niemałe wsparcie finansowe w wysokości 2500 złotych brutto na pokrycie kosztów jego funkcjonowania. Warto nadmienić, że docelowo „Zielona Stalówka” nie wykazała zainteresowania w/w wsparciem. Do Urzędu Miasta nie wpłynął bowiem żaden dokument finansowy, na podstawie którego środki z budżetu mogłyby zostać przekazane na rzecz stowarzyszenia.

Po raz kolejny prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny apeluje do portalu stw24.pl oraz osób w nim działających, aby nie prowadzili kampanii wyborczej kosztem mieszkańców Stalowej Woli, wizerunku miasta a wartości stanowiące dobro wspólne jak drzewko solarne nie stanowiły zakładnika, w związku z „grą polityczną” jaka od pewnego czasu jest prowadzona.

 

Kalendarz wydarzeń

grudzień 2023

pon. wt. śr. czw. pt. sob. niedz.
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
  • Rozwadowski Targ Sta…
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31